Przed godziną 7.00 nad Rawiczem rozpoczęła się ulewa, po niej nadeszły grzmoty. Wystarczyło kilkanaście minut, by po ulicach i chodnikach płynęły "rzeki", której studzienki nie nadążały odbierać.
Jak ustaliliśmy, do rawickiego szpitala udali się strażacy, by wypompowywać wodę z jednego z pomieszczeń. Piesi łatwego zadania, by przejść na perony, nie mieli na ulicy Dworcowej. Przed budynkiem utworzyło się "małe jezioro".
Problemy były także przy SP 3, na ul. Piłsudskiego (w kierunku centrum, za przejazdem kolejowym) czy po wewnętrznej stronie Plant, na skrzyżowaniu Wałów Dąbrowskiego i Kopernika.
Problemy były także przy SP 3, na ul. Piłsudskiego (w kierunku centrum, za przejazdem kolejowym) czy po wewnętrznej stronie Plant, na skrzyżowaniu Wałów Dąbrowskiego i Kopernika.
