Hakerzy podszywają się pod pracowników banku PKO BP i wysyłają e-maile do klientów, informujące o zablokowaniu dostępu do konta internetowego.
O nagłośnienie sprawy poprosił jeden z czytelników „Życia”. „Zauważyłem na swojej skrzynce takiego e-maila (zdjęcie poniżej). To jest strona hakerska do złudzenia przypominająca stronę banku (…) Dowiedziałem się, że jeśli kliknę na link, to poproszą ze 3 razy o kod z karty kodów itd. - pisze czytelnik w e-mailu do redakcji.
Zweryfikowaliśmy tę informację i jak się okazało Bank PKO BP nie ma nic wspólnego z takimi wiadomościami.
Ostrzegamy, że rozsyłane są fałszywe wiadomości e-mail, w których hakerzy podszywają się pod Bank i - pod pretekstem konieczności odblokowania zablokowanego dostępu do konta iPKO - proszą o zalogowanie się do serwisu i zachęcają do skorzystania z zamieszczonego w wiadomości linku, w rzeczywistości przekierowującego użytkownika do fałszywej strony banku - podaje biuro prasowe PKO BP.
Bank przestrzega przed odpowiadaniem na wiadomości, a przedstawiciele biura prasowego proszą o zachowanie ostrożności i ograniczonego zaufania. Jeżeli klient skorzystał z linku zawartego w e-mailu i podał jakiekolwiek dane na stronie internetowej przypominającej serwis iPKO, powinien skontaktować się telefonicznie z konsultantem banku.