W drugiej połowie przechylili szalę zwycięstwa [FOTO]

Rawicz. Rawia Rawag zdobyła dwa punkty meczowe. Dziś na własnym parkiecie była lepsza od poznańskich juniorów Biofarmu. W drużynie ze stolicy Wielkopolski występował rawiczanin - Iwo Maćkowiak.

Po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili trzema "oczkami". W drugiej kwarcie rawiczanie przez blisko pięć minut nie potrafili zdobyć punktów, co natychmiast wykorzystali goście. W 14. minucie osiągnęli kilka punktów przewagi. - Przestoje będą się nam zdarzać. Mamy młody zespół. Czasami mamy zaburzoną rotację, bo obecnie gramy w ośmiu. Wystarczy chwila dekoncentracji czy dołka fizycznego. Zaczęliśmy podejmować złe decyzje. Nie trafialiśmy rzutów spod kosza. Naliczyłem 12 punktów, które powinniśmy zdobyć - powiedział po spotkaniu trener Rawii, Patryk Czerwiński.

Na szczęście dla Rawii, już w 18. minucie, dzięki skutecznej grze w obronie i licznym przechwytom, straty odrobili i wyszli na prowadzenie.

W drugiej części meczu miejscowi powiększali przewagę. Ostatecznie, wygrali pewnie siedemnastoma punktami

Patryk Czerwiński, trener Rawii:
Wymusiliśmy na przeciwniku dużo strat, czy to obroną mieszaną, strefową czy każdy swego. Udało się nam "stłamsić" młodzież z Poznania. Zatrzymaliśmy przeciwników na 68 punktach. To dobry wynik. Na treningach pracowaliśmy bardzo dużo, dzięki czemu każdy swoją "cegiełkę" do końcowego wyniku dziś dołożył. Zrobiliśmy to, co mieliśmy. Oby tak było za każdym razem. Tydzień temu, z Politechniką zagraliśmy kompletnie inaczej w drugiej części. Wtedy na koniec przegraliśmy. Wyciągnęliśmy wnioski z tamtej porażki bardzo szybko i dziś wygraliśmy.

Rawia - Biofarm 85:68
Kwarty: 25:22, 16:15, 20:14, 24:17
Punkty: Górny - 9, M. Skupin - 7, Chorzępa - 9, Mikołajczyk - 9, A. Skupin - 0, Wacyra - 17, Popiel - 2, Samuła - 32