W tym roku nie rozpocznie się remont rynku i deptaków

Opublikowano:
Autor:

W tym roku nie rozpocznie się remont rynku i deptaków - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom burmistrza, w tym roku nie rozpoczną się prace budowlane związane z przebudową rawickiego rynku i deptaków.

Najważniejszą inwestycją w najbliższych miesiącach ma być dokończenie rewitalizacji plant i przebudowa oczyszczalni ścieków. Budżet na 2018 rok radni przyjęli jednogłośnie, ale nie obyło się bez wzajemnych złośliwości i uwag.

- Nasza sytuacja ekonomiczna pozwala nam myśleć optymistycznie o 2018 roku, a projekty, które są przed nami, mają charakter przełomowy dla stanu naszego miasta. - podkreślał podczas omawiania projektu budżetu na ten rok burmistrz Grzegorz Kubik.

Zwracając się do radnych przed głosowaniem, prosił o pragmatyczne podejście, bez polityki opartej na emocjach. Jednak emocji nie udało się uniknąć. Między radnymi klubów: Silny Region i Samorządni PRA nie pierwszy raz zaiskrzyło. Tym razem, rozpoczęło się od wystąpienia radnej Beaty Rak z zaplecza politycznego burmistrza. Ale z obu stron stołu padały wzajemne oskarżenia o uprawianie polityki i rozpoczęcie kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami samorządowymi.

Głosy radnych
Beata Rak, przewodnicząca klubu radnych Silny Region, wytknęła opozycji, że nie popierała poprzednich budżetów, choć burmistrz uwzględniał jej propozycje. Zwróciła uwagę, że radni opozycyjni pierwsi chwalili się sukcesami gminy na portalach społecznościowych, np. w pozyskiwaniu środków zewnętrznych.

- Nie od dziś wiadomo, że sukces ma wielu ojców - stwierdziła Beata Rak.

- Możemy powiedzieć, że inwestycje, które były wykonane, nie były do końca waszym udziałem - dopowiedziała radna Grażyna Kośmider.

Opozycja poparła projekt budżetu (to druga w tej kadencji uchwała budżetowa, którą radni przyjęli jednogłośnie).

Marek Heinze zaznaczył, że ma nadzieję, iż budżet nie stanie się listą niespełnionych obietnic.

- Doświadczenie ostatnich lat każe nam jednak podchodzić z ostrożnością do planów na 2018 rok i do skuteczności ich realizacji - zwrócił uwagę szef klubu radnych Samorządni PRA.

Przyznał, że przygotowany projekt w część wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wszystkich radnych, ale zwrócił jednak uwagę, że zaplanowane inwestycje, mogą spowodować jedno z największych zadłużeń Rawicza, liczone na koniec każdego roku.

- Burmistrz przedstawił w swoich założeniach, że zadłużenie wcale nie będzie większe niż to, które było jak wchodziliśmy do rady miejskiej - ripostował Marek Przybylski, przewodniczący rady miejskiej, a zwracając się do radnych opozycyjnych stwierdził: - Co byście powiedzieli wyborcom, w roku wyborczym, że nie byliśmy za tymi wszystkimi inwestycjami? To byłoby nielogiczne. (...)

Jakie inwestycje?
 
Jedną z najdroższych inwestycji w tym roku ma być wymiana nawierzchni, zejść dla pieszych, krawężników i remont fontanny na plantach. Szacunki mówią o 6 milionach złotych. 

Z kolei, ponad 7,5 mln zł ma być przeznaczone na przebudowę i modernizację oczyszczali ścieków. To zadanie ma być realizowane przez najbliższe lata (z zakończeniem w 2020 roku).

W planie finansowym uwzględniono również, m.in. rewitalizację zabytkowych wiat w parku przy domu kultury (817 tys. zł), czy modernizację sali sportowej przy ul. Kopernika w Rawiczu (500 tys. zł) oraz budowę boiska wielofunkcyjne z opcją lodowiska na terenie dawnego toru speedrowerowego (600 tys. zł).

Kontynuowane mają być inwestycje rozpoczęte w 2017 roku, m.in. przebudowa sali gimnastycznej przy „czwórce” (w 2018 roku pochłonie 3,5 mln zł), zagospodarowanie terenu przy dworcu kolejowym (70 tys. zł), czy byłego „poligonu” (150 tys. zł) oraz budowa świetlic wiejskich w Łąkcie, Załęczu i Sarnówce (750 tys. zł).

Nie będzie prac remontowych związanych z przebudową rynku i deptaków.
- To przede wszystkich wynik kalendarza naborów na dofinansowania. W najbliższych miesiącach złożymy projekt do marszałka województwa wielkopolskiego związany z rewitalizacją centrum miasta, a finalna ocena spodziewana jest w okolicach września lub października. Przetarg możemy ogłosić dopiero po zakończeniu konkursu, znając czy zamierzenia, które planujemy będą w części sfinansowane z funduszy unijnych dysponowanych przez marszałka - podkreślał na sesji budżetowej burmistrz Grzegorz Kubik.

To oznacza, że przetarg (najwcześniej) zostanie ogłoszony pod koniec 2018 roku, a ewentualne prace będą mogły ruszyć za rok.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE