- Kukurydza, trawy, użytki zielone, czyli nasza baza paszowa, schnie na pieńku! Susza jest katastrofalna! Wystarczy pojechać na pole – alarmują rolnicy.
Ich apele, jak groch o ścianę odbijają się o biurko wojewody – bo system mówi inaczej.
- Suszy nie ma – tak orzekł Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, który prowadzi system monitoringu w kraju.
Przy okazji wizyty w naszym powiecie wicewojewody Doroty Kinal, starosta rawicki zaprosił ją na pole Rolniczego kombinatu Spółdzielczego w Łaszczynie. Tam pokazał, jak wygląda kukurydza, która uschła, zanim wykształciła kolby.
- Rośliny na tej plantacji są bezużyteczne dla celów paszowych - mówił poseł Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej.
Starosta Rawicki wręczył wicewojewodzie pismo adresowane do Wojewody Wielkopolskiego z apelem o ogłoszenie na terenie powiatu rawickiego klęski suszy i uruchomienie programu pomocy finansowej dla poszkodowanych rolników.
- Cały czas monitorujemy sytuację - uspokaja wicewojewoda Dorota Kinal i apeluje do rolników o składanie wniosków i dokumentowanie strat. - W ramach pomocy doraźnej mogą być uruchomione dopłaty do hektara, ale niezależnie skąd będzie płynęła pomoc, muszą być dowody, że w danym gospodarstwie rolnik poniósł stratę.