W tym roku jarmark ma nawiązywać do tradycji kadeckich w Rawiczu. Imprezę zatytułowaną „Bal u kadetów, czyli jak żona Władysława Sczanieckiego jajko rozbiła” rozpocznie giełda staroci na deptakach.
Te najbardziej widowiskowe wydarzenia w ramach jarmarku ulokowano na rynku. O 15.00 ruszy smażenie wielkiej jajecznicy. Mniej więcej w tym samym czasie zaplanowano ciekawe animacje i performance’y.
Będą stoiska, m.in. kulinarne i z pamiątkami. Jarmarkowi towarzyszyć będzie konkurs na najlepiej ubraną elegantkę. Dyrektor domu kultury Dariusz Taraszkiewicz zachęca, by przyjść z strojach nawiązujących do mody początków XX wieku. Tym bardziej, że jury, które wyłoni najlepiej ubraną elegantkę ma przewodniczyć aktor Dariusz Kordek.
- Nasz rawicki Bodo - podkreśla dyrektor domu kultury - wjedzie na rynek starym autem. Będą aktorzy, tancerze, a młodzież ze studia teatralnego przygotuje specjalną inscenizację pod kierunkiem Sylwestra Różyckiego, naszego pedagoga od zajęć aktorskich oraz choreografki Iriny Prakharenki - dopowiada. Jarmark zakończy zabawa taneczna z kapelą „Z Kopyta”.