Traktowane jest jako symbol życia jeszcze długo przed tym, zanim pojawiło się chrześcijaństwo. Co roku, gości na naszym wielkanocnym stole i jest wypełnione właściwościami, które pozytywnie wpływają na nasz organizm i zdrowie. Są różnej wielkości i mogą ważyć od 50 g do ponad 70 g. W opakowaniach możemy znaleźć je w białym lub brązowym kolorze. A, czy zastanawiałeś się kiedyś, od czego zależy barwa kurzych jaj?
Jak mówi Małgorzata Kuriata, dyrektor sprzedaży i marketingu z Ferm Drobiu Woźniak, jednego z największych producentów jaj w Europie - odpowiedź na pytanie o barwę skorupki jaj, jest bardzo prosta - kolor zależy od umaszczenia kury. Te, które mają białe upierzenie znoszą białe jaja. Natomiast, te, które mają ciemne - dają jajka w brązowych skorupkach. Po jakie sięgamy częściej?
- Białe jaja są hitem w okresie Wielkanocy ze względu na pisanki i walory estetyczne, jednakże w ciągu całego roku od dłuższego czasu prym wiodą jaja brązowe - zaznacza dyrektor sprzedaży i marketingu z rawickiej firmy.
A, co jest tego powodem? Jak mówi, w preferencjach partnerów handlowych czy samych konsumentów panuje trend, jakoby jaja brązowe były lepsze, zdrowsze i posiadały więcej wartości odżywczych i smakowych. Okazuje się jednak, że różnic pomiędzy tymi białymi a brązowymi - nie ma. I to w każdym aspekcie.
- Kolor skorupki nie wpływa na bogactwo witaminowe i mineralne, smak czy jakość. Jajko jest doskonałe niezależnie od koloru - dementuje krótko Małgorzata Kuriata.
Odwołując się do tradycji, jajko od zawsze identyfikowane było z kolorem białym.
- Tradycja nadal jest podtrzymywana, nawet w nowoczesny sposób. Wystarczy zobaczyć, jak wygląda jajko w „emotkach", które każdy z nas ma w telefonie. Tak, jest białe - zwraca uwagę Małgorzata Kuriata i zaznacza - oferta pod względem jaj białych i brązowych jest zrównoważona.
- Jednakże jeśli możemy rekomendować - zawsze polecamy białe jaja - dopowiada.
Dowiedzieliśmy się już, od czego zależy kolor jajka. Wiemy też, że różnic pomiędzy nimi nie ma żadnych. Teraz, warto byłoby przypomnieć, jak je przechowywać, aby zachowały jak najdłużej swoje wartości odżywcze. Jak wiadomo, na „ kondycję” jajka negatywnie mogą wpłynąć wysokie temperatury oraz ich wahania. Wyjęcie jaj z lodówki, ogrzanie i ponowne schłodzenia. To zmniejsza ich trwałość i smak.
- Po zakupie najlepiej przechowywać je w lodówce. Zalecamy też spożywanie jaj po obróbce termicznej - wyjaśnia Małgorzata Kuriata. Jajka nie należy gotować powyżej 10 minut. Dlaczego? Na żółtku pojawia się wtedy zielona otoczka, która jest efektem reakcji siarki z żelazem.
- Optymalny czas gotowania, nie przekraczający czterech minut, pozwala zachować wszelkie wartości odżywcze - twierdzi Małgorzata Kuriata.
Ponadto, do jaj bardzo szybko przenikają inne zapachy. Dlatego, nie powinniśmy trzymać ich w pobliżu produktów o mocnym zapachu, np. cebuli czy czosnku.
- Lodówki maja przygotowane na jajka specjalne miejsce na drzwiczkach. Zdaniem niektórych naukowców, nie jest to jednak dobre miejsce do ich przechowywania, ze względu na zmienność temperatury, która następuje w trakcie zamykania i otwierania drzwi - informuje Małgorzata Kuriata.
Ich świeżość możemy również przedłużyć dzięki odpowiedniemu ułożeniu w wytłaczance. Wystarczy skierować ich ostry czubek ku dołowi.
Zanim jednak przyniesiemy jajka do naszego domu, już w sklepie możemy sprawdzić, co konkretnie kupujemy. Na opakowaniach powinny znajdować się specjalne kody, które pomogą nam w identyfikacji. Ponadto, warto znaleźć na opakowaniu termin przydatności. Ten jest wykładnią świeżości produktu. Dzięki informacjom ulokowanym na wytłaczance, możemy dowiedzieć się również, ile waży nasze jajko. Ponadto, opakowanie powinno zawierać informację o tym, jakiej są klasy. Co ważne, tylko jajka klasy A mogą znajdować się w handlu. Natomiast, te klasy B wykorzystywane są tylko w przetwórstwie spożywczym.
