Zarząd Platformy Obywatelskiej zatwierdził listy kandydatów Koalicji Europejskiej do europarlamentu. Członkowie Koalicji zadeklarowali, że w każdej pierwszej trójce na liście będzie co najmniej jedna kobieta.
"Jedynką" w Wielkopolsce zostanie była premier, Ewa Kopacz.
- (...) Lista Koalicji z Wielkopolski jest niezwykle mocna, znajdują się na niej byli premierzy oraz, co niezwykle ważne, obecni posłowie PE z Wielkopolski. W polityce, czy to europejskiej, czy też samorządowej liczy się przede wszystkim gra zespołowa, jeśli więc ta zbudowana drużyna okaże się zgrana, to ma szanse odnieść sukces zarówno w wyborach europejskich, majowych, jak również w jesiennych wyborach do Parlamentu RP - twierdzi Jacek Gwizdek zasiadający w Radzie Regionu wielkopolskich struktur Platformy Obywatelskiej.
Ewa Kopacz w wyborach do PE będzie się musiała zmierzyć m.in. ze Zdzisławem Krasnodębskim, wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego, wystawionym przez PiS na pierwszym miejscu listy.
Rawiccy działacze Prawa i Sprawiedliwości nie są zadowoleni z decyzji centrali.
- To dla nas duże zaskoczenie. Liczyliśmy na kandydaturę Jana Dziedziczaka, jako na osobę bardziej zaangażowana na naszym terenie - nie ukrywa zawodu Krzysztof Kołeczko, pełnomocnik struktur powiatowych Prawa i Sprawiedliwości w Rawiczu. Jan Dziedziczak został umieszczony na liście kandydatów do europarlamentu na ostatnim miejscu.