Z Bojanowa do amerykańskich galerii

Opublikowano:
Autor:

Z Bojanowa do amerykańskich galerii - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Za kilka tygodni najnowsze obrazy bojanowianina Marcina Mikołajczaka zostaną w wystawione w jednej z galerii w Chicago. Poprzednie prace artysty znajdują się w kolekcjach prywatnych na całym świecie, m.in. w USA, Kanadzie, Niemczech, Francji, Włoszech, RPA, Hiszpanii, Australii, Skandynawii.

Po ukończeniu studiów Akademii Sztuk Wizualnych w Poznaniu, Marcin Mikołajczak przez kilkanaście lat mieszkał w Poznaniu, gdzie prowadził własną firmę. Zajmował się wykonywaniem autorskich ram do obrazów, które trafiały przede wszystkim do kolekcjonerów sztuki, muzeów, do galerii. Zaprojektował też i wykonał serię unikatowych mebli dla centrum handlu i sztuki „Stary Browar” w Poznaniu oraz dekorację wnętrz na użytek butikowego hotelu Blow Up. - To był dosyć fajny biznes, ale w końcu stwierdziłem, że duże miasto nie jest dla mnie. Uciekłem więc z Poznania do Bojanowa, gdzie się wychowałem - opowiada Marcin. Przyznaje, że decyzja o powrocie do rodzinnego miasta była jedną z lepszych, jakie podjął w życiu i nigdy jej nie żałował.

Malowanie obrazów zaczęło się od tworzenia grafik Londynu, gdzie Marcin wraz ze swoją partnerką mieszkał przez jakiś czas. Najpierw swoje sprzedawał głównie na portalu internetowym, jak sam zaznacza - nie za wielkie kwoty, ale takie które wystarczały na życie. Z czasem zainteresowanie bojanowskim artystą rosło. 

Jego działalność rozkręciła się na dobre, gdy zaczął współpracować z galeriami - w kraju i za granicą. Okazało się, że obrazy podobają się, w efekcie były prezentowane na różnych wystawach, nabywali je miłośnicy sztuki z całego świata. A za niecały miesiąc Marcin będzie miał swoją wystawę w Chicago. Być może obrazy uda się pokazać także w Nowym Jorku. - Trzeba mieć nie tylko talent, ale też szczęście, żeby osiągnąć sukces, a ja szczęście mam - żartuje bojanowianin.

W Chicago Marcin zaprezentuje około 15 swoich dzieł. Wszystkie na pewno tam zostają – czy się sprzedadzą, czy nie. Ten, który nie znajdzie nabywcy, trafi do kolejnych zainteresowanych galerii. Mikołajczak na swoich obrazach przedstawia głównie kobiety. Wykonuje głównie portrety - często czarnoskórych kobiet - korzystając ze zdjęć, jakie wykonuje podczas licznych podróży.

W obrazach Marcina Mikołajczaka wyjątkowe są nie tylko barwy, sposób przedstawienia danej postaci, ale także technika wykonania obrazu. Jest ona wynikiem pracy przy ramach do obrazów, kiedy to używał różnych złoceń, malatur. Na obrazach oprócz wart farby, widać właśnie złocenia - są to między innymi płatki miedzi. Szczegółów techniki Marcin nie chce zdradzić, bo jest to jego „tajemnica zawodowa”. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE