W dwa dni zniknęły setki litrów paliwa. Policjanci szukają sprawców kradzieży.
W nocy z 19 na 20 sierpnia z koparki, zaparkowanej w pobliżu nastawni w Gołaszynie, wypompowano 180 litrów oleju napędowego o wartości przeszło 900 złotych.
20 sierpnia na stację benzynową w Gołaszynie przyjechał kierowca forda focusa. Jak wynika z zapisu monitoringu, nalał do przywiezionych pojemników 209 litrów oleju napędowego za 1.059 zł. Za towar nie zapłacił.
W nocy z 20 na 21 sierpnia kolejny kierowca podjechał na stację benzynową w Golinie Wielkiej. Zatankował 54 litry benzyny o wartości przeszło 250 złotych. Na pojeździe były zamontowane - jak się później okazało - kradzione tablice rejestracyjne. Pierwotnie były one przymocowane do daewoo, zaparkowanego w okolicy dworca kolejowego w Rawiczu. Właściciel daewoo zgłosił kradzież dwóch tablic 22 sierpnia.