Historia ze szczęśliwym zakończeniem. Na początku stycznia rawiczanka znalazła na chodniku portfel. Nie przywłaszczyła go sobie. Oddała policji.
Kobieta znalazła portfel 4 stycznia, około godz. 18.00, na ul. Hallera. - Znajdowały się w nim dokumenty, ale nie było w nich adresu zamieszkania właściciela. Były tam również pieniądze w kwocie ponad 300 złotych - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Policjanci ustalili, do kogo zguba należała. Pokrzywdzonym był nastoletni rawiczanin.
- Chłopak bardzo się ucieszył, że odzyskał zgubę. Nie liczył na to, że uda mu się odzyskać stracone mienie i dokumenty. Nie ukrywał radości z faktu, że znalazł go tak uczciwy człowiek, który przywrócił mu wiarę w dobrych ludzi - dopowiada policjantka.
- Kobieta twierdzi, że jej zachowanie było zwyczajnie uczciwe i życzyłaby sobie, aby w tak naturalny sposób zachowywał się każdy obywatel - podsumowuje asp. sztab. Beata Jarczewska.
Na szczęście, nie jest to odosobniona historia. O pięciolatku, który znalazł kartę bankomatową, pisaliśmy o tym TUTAJ. Znalazcą portfela z dokumentami był również rawiczanin - czytaj TUTAJ