Zbigniew Matysiak, dotychczasowy dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rawiczu przeszedł na emeryturę. - Te 11 lat to zbyt dużo by się nic nie działo i zbyt mało, żeby się chwalić. Zostawiam OSiR w dobrym stanie i dobrej kondycji - uważa.
Dyrektor Matysiak pytany o sukcesy swojej kadencji wymienia, m.in. współudział przy tworzeniu Rawickiego Klubu Sportowego „BOCK” czy 24-godzinnego festiwalu sportu, montaż sprzętu do automatycznego podlewania boiska piłkarskiego przy Spokojnej oraz oświetlenia, rozpoczęcie odnowienia górek przy basenie, remont sali sportowej przy ul. Kopernika oraz basenu w latach 2008-2009.
Niestety, mimo posiadania dokumentacji projektowej nie mogliśmy rozwinąć skrzydeł. Chcieliśmy adaptować część widowni saunę i zaplecze, które urozmaiciłoby tę pływalnię. Względy pożarowe zdecydowały, że nie można tego zrobić - podkreśla Zbigniew Matysiak.
Jak ocenia 11 lat pracy w ośrodku? Czego nie udało mu się zrobić? Jakie ma plany na emeryturę? Szczegóły w najbliższym wydaniu "Życia".