- Na każdym słupie czy znaku jest jakaś reklama, wygląda to ohydnie, zwłaszcza w obrębie plant - zaalarmował redakcję jeden z mieszkańców Rawicza.
O to, czy gmina planuje zająć się tą sprawą, zapytaliśmy burmistrza Grzegorza Kubik. - Chodzę po ulicach i denerwuje mnie to tak samo, jak mieszkańców - przyznaje włodarz. Dodaje, że dwa tygodnie temu dyspozycję usunięcia reklam, które wiszą na słupach czy drzewach wydał Zakładowi Usług Komunalnych. - Być może ZUK jeszcze nie wszędzie dotarł, choć liczę, że dobrze wypełni to zadanie, które przed nimi postawiłem. Wiem, że na bieżąco te reklamy są ze słupów usuwane. Razem z mieszkańcami czekam na efekty. Jeśli okaże się, że na jakichś ulicach nadal wiszą szpecące reklamy, można zgłaszać tę informację do ZUK-u - dodaje Grzegorz Kubik.