Bunt sołtysów. Zbojkotowali sesję. Poszło o... stoły

Opublikowano:
Autor:

Bunt sołtysów. Zbojkotowali sesję. Poszło o... stoły - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Konsternacja zapanowała wśród jutrosińskich sołtysów wchodzących do sali sesyjnej. Okazało się, że oni, ale także zaproszeni goście mają siedzieć nie przy stole naprzeciwko radnych, ale na krzesłach ustawionych pośrodku sali.

- Powariowali! Dokumenty porzucali nam na krzesła i koniec! 30 lat jak przychodzę na sesję, to nie byłem tak potraktowany! - grzmieli już od drzwi jutrosińscy sołtysi. Radni „Lepszej Przyszłości” widząc co się dzieje, zaczęli wnosić na salę stoły i ustawiać w miejscach, gdzie mieli zasiąść sołtysi. Mimo tego, włodarze wsi pozostali na korytarzu. - To powinno być uszykowane wcześniej, a nie dopiero, jak robimy szum - stwierdziła jedna z sołtysek.

Negocjacje z bojkotującymi obrady włodarzami wsi podjęli przewodniczący rady Fabian Małecki i burmistrz Romuald Krzyżosiak. - Miejsca są! Ja zapraszam. Albo wchodzicie, albo nie - decyzja należy do nas - stwierdził poirytowany przewodniczący.

Sesja rozpoczęła się z 15-minutowym opóźnieniem. Przewodniczący przeprosił za zmianę miejsc dla sołtysów i zaproszonych gości, tłumacząc: - Do radnych nie wypadało siedzieć tyłem, dlatego postanowiliśmy to zmienić.

W końcu na salę weszli sołtysi, ale nie wszyscy. Stanisław Janiak i Walerian Kalka... pojechali do domu. - Zabrakło dla nas miejsca przy stole, więc nakręciliśmy się na pięcie i pojechaliśmy - powiedział „Życiu” Walerian Kalka, sołtys Ostój.
- To było dla nas przykre doświadczenie. Uważam to za brak poszanowania dla nas. Poczuliśmy się, jak ludzie drugiej kategorii. Tłumaczono nam, że radni nie czuli się dobrze, kiedy siedzieliśmy do nich tyłem, a jak mają się czuć na przykład radni powiatowi, którzy w takiej sytuacji siedzieli za nami?

Głos w imieniu sołtysów na sesji zajął włodarz Nowego Sielca. - To jest przykład, jak radni siedzą plecami do sołtysów. Pan powinien łączyć, a nie dzielić. Czy my jesteśmy jakąś kulą u nogi? Mam nadzieję, że na następnej sesji wszystko będzie tak, jak dawniej - powiedział Mieczysław Kurzawa.

Przewodniczący rady zapowiada, że układ będzie taki, że sołtysi nie będą do nikogo siedzieć tyłem. - To niepoważna sprawa, by ktoś siedział tyłem do rady. Za dzisiejszą sytuację przepraszam - stwierdza Fabian Małecki.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE