Była minister patronem muzeum?

Opublikowano:
Autor:

Była minister patronem muzeum? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Z pomysłem nadania Muzeum Ziemi Jutrosińskiej imienia Krystyny Łybackiej na patrona wystąpili członkowie Towarzystwa Miłośników Ziemi Jutrosińskiej. Zmarła w kwietniu była poseł i minister edukacji należała do stowarzyszenia od kilku lat. Jak się okazuje, to nie jedyna propozycja.

Kustosz muzeum przypomina, że dzięki wsparciu Krystyny Łybackiej udało się otworzyć placówkę. - Wspierała nas w wielu inicjatywach i zawsze była otwarta na nasze potrzeby. Potrafiła zadzwonić wieczorem i zapytać co słychać - wspomina Ireneusz Mikołajewski, kustosz Muzeum Ziemi Jutrosińskiej, a zarazem prezes towarzystwa. To właśnie towarzystwo jako pierwsze wyszło z inicjatywą, by miejscowemu muzeum nadać imię znanej i zasłużonej jutrosinianki - Krystyny Łybackiej.

Jak się okazuje, pomysł regionalistów to nie jedyna propozycja. Administratorzy profilu „Jutrosin. Dzieje się. Miasto i Gmina” w jednym z postów poprosili internautów o podawanie własnych propozycji. Zdecydowana większość opowiedziała się za nadaniem imienia jedynemu w mieście rondu. Ale sugerowano również, by Krystyna Łybacka patronowała przedszkolu, zalewowi, bądź jednej z ulic.

Z kolei w nawiązaniu do zbliżającego się jubileuszu 45-lecia jutrosińskiego domu kultury, dyrektor Krystyna Konieczna chciałaby, by jej placówka nosiła imię znanej jutrosinianki. - Uważam to za dobry pomysł, by w ten sposób upamiętnić osobę pochodzącą z naszego miasta, a znaną nie tylko w całej Polsce, ale też Europie. Zaszczycała nas swoją obecnością podczas imprez, organizowanych przez dom kultury. Obejmowała swoim patronatem wiele rozgrywek i konkursów. Jestem już po wstępnej rozmowie z najbliższą rodziną, która pozytywnie odniosła się do tego pomysłu. Nieważne, jaki będzie efekt, czy Krystyna Łybacka będzie patronką naszego ośrodka, czy nie, z pewnością będzie patronować wielu naszym imprezom, m.in. konkursom czy wystawom - zapowiada Krystyna Konieczna.

Jaki obiekt w gminie będzie nosił imię Krystyny Łybackiej? Nie wiadomo. Ale jak informuje burmistrz Romuald Krzyżosiak, jedno jest pewne. Będzie pamiątkowa tablica.

- Ma ona być umieszczona na rodzinnym domu Krystyny Łybackiej. Czy jakiś z naszych obiektów, bądź instytucji będą nosić imię byłej poseł, to się okaże. Tu decydujący głos będzie mieć najbliższa rodzina - mąż Wojciech, a potem - według prawa - decyzję w formie uchwały musi podjąć rada miejska. Póki co, mamy czas na wszelkie ustalenia, bo uroczystość najwcześniej mogłaby się odbyć za rok - w pierwszą rocznicę śmierci Krystyny Łybackiej - tłumaczy Romuald Krzyżosiak.

Czytaj również:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE