Antoni Sędłak na końcu kadencji napisał list do marszałka.
Kiedy był przewodniczącym Rady Gminy w Pakosławiu, w czasie kadencji wielokrotnie wytykał wójtowi Kazimierzowi Chudemu, że „ignoruje i nie liczy się ze zdaniem rady”. W listopadzie ubiegłego roku wysłał do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w tej sprawie list, do którego dotarliśmy kilka dni temu.
„W naszej gminie Pakosław pan wójt przez bieżącą kadencję nas zmarginalizował przez dominującą swoją pozycję włodarza i tym samym, jako radni utraciliśmy przypisaną nam właściwość realnego wpływania na funkcjonowanie naszej małej Ojczyzny, jaką jest gmina” - czytamy w liście.
Co na to wójt? Jakie stanowisko przyjął Tomasz Bugajski, członek zarządu Województwa Wielkopolskiego? Szczegóły w Życiu Rawicza.