Derby ze sprawiedliwym wynikiem [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Derby ze sprawiedliwym wynikiem [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Red Box klasa okręgowa. W trudnych warunkach przyszło rywalizować piłkarzom Pelikana Dębno Polskie i Sparty Miejska Górka. Sobotnie derby toczyły się na grząskiej murawie. Dwóch piłkarzy zostało kontuzjowanych jeszcze w pierwszej połowie. Wojciech Niedźwiecki i Bartłomiej Nowak przedwcześnie zakończyli mecz.

Spartanie byli stroną aktywniejszą. Dłużej utrzymywali się przy piłce, a gdy już ją tracili - podchodzili do rywali i nie pozwalali na rozwinięcie skrzydeł. Gospodarze swoich szans szukali na zdobycie bramki szukali w kontrach i stałych fragmentach gry.

Pelikan na prowadzeniu
Jak zwykle, zagrożenie dla rywali stanowiły wrzuty z autu Piotra Wawrzyniaka. Po jednej z nich, sędzia główny dopatrzył się faulu na Krzysztofie Kendzi tuż przed polem karnym. Sam poszkodowany podszedł do piłki. Precyzyjnym strzałem pokonał Kacpra Tomkiewicza i wyprowadził miejscowych na prowadzenie.

Goście nie zmienili nastawienia
Często meldowali się pod bramką strzeżoną przez Dominika Sadowskiego. Strzelali: Paweł Kowalski, Damian Gmerek, Kacper Zimny czy Mariusz Niedźwiedź. Długo recepty na pokonanie golkipera gospodarzy nie mogli znaleźć. Przyjezdni dwukrotnie domagali się podyktowania rzutu karnego po - ich zdaniem - faulach w "szesnastce", ale na ich protesty arbiter nie zareagował i nakazał dalszą grę.

Wyrównanie w końcówce
Na rajd zdecydował się Paweł Kowalski. Po minięciu linii obrony, znalazł się sam na sam z bramkarzem przy linii końcowej. Dostrzegł zdecydowanie lepiej ustawionego Damiana Gmerka, któremu podał. Ten - mimo asysty obrońców - skierował piłkę do siatki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 1:1.

Sprawiedliwy remis
Trenerzy obu ekip byli zgodni w pomeczowych wywiadach. Uznali wynik 1:1 za sprawiedliwy, choć optyczną przewagę mieli goście. - Twierdzę, że remis jest bardzo sprawiedliwy. To był nasz najsłabszy mecz na naszym boisku w tym sezonie. Przeciwnik chciał wywieźć punkty od nas. Udało im się to. Byli zespołem odrobinę lepszym od nas. Chylę czoła chłopakom, że wytrwaliśmy do 93. minuty i mamy choć punkt. Warunki były trudne dla obu ekip, ale trzeba bardziej się przyłożyć, gdy chce się wygrać - powiedział Łukasz Bojdo, trener Pelikana. 

- Remis sprawiedliwy. Rozmawiałem z zawodnikami i działaczami Pelikana. Nawet oni przyznali, że z gry byliśmy jednak lepsi. Chwała moim zawodnikom za to, że po 80. minucie na tak trudnym terenie doprowadzili do remisu - to duża sztuka. Dziękuję chłopakom za walkę i zaangażowanie w tym meczu. Szkoda, że straciliśmy bramkę w pierwszej połowie i musieliśmy gonić wynik. Gdyby było odwrotnie, to pewnie więcej byśmy w tym meczu ugrali - stwierdził Mariusz Frąckowiak, trener Sparty. 

Pelikan Dębno Polskie - Sparta Miejska Górka 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 - Krzysztof Kendzia (20') 1:1 - Damian Gmerek (87')
Składy:
Pelikan:
Sadowski - Szaroleta (82' Brzozowski), Kendzia, Chociaj, Leciejewski, Wawrzyniak, Wąchała, Krenc (46' Juskowiak), Bagiński (69' Staniszewski), Biegała (87' Kmieć), Niedźwiecki (10' Frąszczak)
Sparta: Tomkiewicz - Zimny, Kowalski, Kaczmarek (89' W. Marchewka), Durczewski (85' Przewoźny), Rak, Nowak (42' Łysiak), Niedźwiedź, Adamiak (80' Szafrański), Hądzlik, Gmerek


Piętnasta Sarnowianka Sarnowa udała się na wyjazd do autsajdera klasy okręgowej - Pogoni Książ Wielkopolski. Ekipa z powiatu śremskiego zajmowała przed 13. kolejką ostatnią pozycję w tabeli. Gospodarze wyszli na prowadzenie 2:0. Dzięki trafieniom Sebiastiana Sęka i Doriana Nawrota przyjezdni wyrównali. Decydujący "cios" zadali jednak piłkarze Pogoni i to oni - po trafieniu na 3:2 - zainkasowali komplet punktów. - Gra była lepsza niż wynik - przyznał po spotkaniu Tomasz Skrzypczak, trener Sarnowianki. - W drugiej połowie praktycznie nie schodziliśmy z połowy przeciwnika, ale piłka bywa przewrotna i nie przywieźliśmy z Książa Wielkopolskiego ani jednego punktu - dodał.

Sarnowianka spadła na szesnastą lokatę. Wyprzedza tylko zespół Zjednoczonych Pudliszki. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE