Kolejny bank znalazł się na celowniku przestępców. Tym razem czujnośc powinni zachować klienci Santandera.
Cyberprzestępcy wysyłają fałszywe e-maile - chcą w ten sposób wyłudzić dane do kart płatniczych.
- Płatności nie mogą zostać przelane na Twoje konto (...) Dzieje się tak, ponieważ nasz system bezpieczeństwa wykrył, że Twoje konto wygasło i zostało tymczasowo zawieszone w celu weryfikacji. Aby zweryfikować swoje konto i umożliwić nam przetworzenie płatności, kliknij "Dalej" - czytamy w fałszywej wiadomości.
Pod wskazanym linkiem ukryta jest fałszywa strona logowania do banku. Oszuści próbują w ten sposób wyłudzać dane z kart płatniczych klientów. Przed przestępcami w sieci ostrzegają również inne banki.
Dlatego zanim wpiszesz login i hasło, upewnij się, że strona, na której się znajdujesz, jest właściwą stroną banku.
Jednym ze sposobów weryfikacji stron internetowych jest sprawdzenie informacji, które dostarczają przeglądarki. Najczęściej miżna je uzyskać klikając na symbol kłódki w pasku adresu. To certyfikat HTTPS
Jeśli takiej kłódki nie ma, połączenie może być niezabezpieczone, a witryna sfałszowana.
Niektóre witryny wyłudzające informacje mogą także wykorzystywać protokół HTTPS, aby wyglądać na pozornie legalne – trzeba wówczas sprawdzić dokładnie szczegóły certyfikatu. Ale jeśli jednak witryna nie ma takiej kłódki, to pod żadnym pozorem nie należy podawać na niej hasła ani numeru karty kredytowej.