W miniony weekend okazało się, że 30 pensjonariuszy i 19 pracowników Domu Pomocy Społecznej w Pakówce ma dodatni wynik na koronawirusa. Od tego momentu chorzy oraz osoby mające z nimi kontakt przebywają w izolacji lub na kwarantannie. Dyrekcja placówki dziękuje za dotychczasowe wsparcie i pomoc.
"Dom pomocy społecznej jest miejscem szczególnym i pracują w nim też szczególni ludzie, zaangażowani, wrażliwi, empatyczni i serdeczni. Dlatego, kiedy wystąpiły w naszym Domu zachorowania wśród naszych podopiecznych i pracowników, a teraz codziennie rozwiązujemy problemy związane z zagrożeniem epidemiologicznym i zwalczaniem COVID - 19, wiedziałam, że mogę liczyć na załogę - 43 pracowników stawiło się do pracy pomimo narzuconej kwarantanny i będą wykonywać swoje obowiązki do końca terminu nałożonego przez sanepid" - napisała na profilu placówki na portalu społecznościowym Grażyna Kosowska, pełniąca obowiązki dyrektora domu. Zaznacza, że w tej niełatwej sytuacji, załoga i mieszkańcy domu mogą liczyć na ogromne wsparcie.
"Do tego grona zaliczamy wszystkie władze zwierzchnie oraz różnego rodzaju instytucje i Firmy, tj. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu, Powiat Rawicki, Parafia Bojanowo, Apteka „Świat Zdrowia” w Bojanowie, Ferma Drobiu z Wydartowa I oraz zaprzyjaźniony z nami DPS Osiek, a także rodziny naszych pracowników, które stale nas wspierają, a teraz włączyły się w akcję pomocową dla DPS. (...) Z takim wsparciem łatwiej jest działać i rozwiązywać problemy. Wszystkim serdecznie dziękujemy i życzymy odporności" - podkreśla Grażyna Kosowska.
