"Mijane chwile" - tak zatytułowaliśmy wystawę fotografii rawiczanina z krwi i kości - Jarosława Pawlaka. Zakochany w rodzinnym mieście, gdzie żyje i pracuje, wędruje uliczkami i plantami, wpatruje się w niebo, żeby łapać w kadrze aparatu chwile niedostrzegane w pędzie życia.
Pan Jarosław co rusz kradnie księżyc. Od długiego juz czasu nie uciekła sprzed jego obiektywu żadna pełnia. Na jego fotografiach srebrny glob oświetla detale rawickiej architektury.
Jak wielu miejscowych fotografów, przygodę z kliszą rozpoczął w kółku fotograficznym w Domu Kultury pod okiem mistrza - Mariana Klimaszewskiego. Był to początek lat 80.
- Fotografia cały czas gdzieś mi towarzyszyła np. w szkole średniej czy wojsku. Po 2000 roku pierwszy aparat cyfrowy i pasja zaczęła się rozwijać. Około 2010 roku zainteresowały mnie stare zdjęcia Rawicza i pomysł na robienie porównań upływającego czasu - wspomina Jarosław Pawlak.
Potem doszła fotografia, dokumentująca przeróżne wydarzenia w mieście. Od 2017 roku w dorobku zaczęły się pojawiać fotografie artystyczne. Przez cały czas dąży do utrwalenia chwil, które mijamy w pędzie życia, a które są godne pokazania.
Zapraszamy na wernisaż wystawy fotografii Jarosława Pawlaka pt. "Mijane chwile"
Warto obejrzeć także:
GALERIA24 Wystawa fotografii Doroty Łukowiak
GALERIA24 Wystawa fotografii Genia Zawiei
GALERIA24 Wystawa fotografii Waldemara Swornowskiego
