Mało jest miejsc w Rawiczu, gdzie można się ochłodzić w upalne dni. W mieście są zaledwie dwie fontanny. Od kilku lat na deptaku instalowano na lato kurtyny wodne. W tym roku żadne z tych urządzeń nie tryska wodą.
Jak się dowiadujemy w Urzędzie Gminy, jest to spowodowane epidemią koronawirusa.
- Gmina otrzymała w tej sprawie zalecenia Sanepidu w czerwcu bieżącego roku - tłumaczy Mateusz Domagała z Centrum Informacji Burmistrza.
Obie fontanny miejskie, choć najpierw na krótko uruchomione, zostały wyłączone i pozostają nieczynne aż do dzisiaj.
Główny Inspektorat Sanitarny nie zakazuje wprost działania miejskich fontann, ale ostrzega, że:
"Ryzyko szerzenia się infekcji SARS-CoV-2 w przypadku uruchomienia fontann, instalacji wodnych (...) wynika przede wszystkim z licznego gromadzenia się ludzi wokół powyższych obiektów i związanej z tym możliwości szerzenia się infekcji drogą kropelkową i przez bezpośredni kontakt.
Według GIS, woda w fontannie nie jest istotnym źródłem zakażenia. - Ewentualne skażenie aerozolu wodnego ma w praktyce niewielkie znaczenie. - przyznaje Główny Inspektor Sanitarny.
Zalecenie sanepidu zostało wydane gminie w czerwcu. Od tamtego czasu minęło już półtora miesiąca.
Czy gmina zamierza uruchomić wodotryski?
- W czerwcu postanowiliśmy, że fontanny pozostaną nieczynne do końca lipca. W przyszłym tygodniu podejmiemy decyzję, co dalej - zapewnia burmistrz Grzegorz Kubik.
Uruchomieniu fontann nie jest przeciwna dyrektor PSSE w Rawiczu.
- GIS nie zabrania działania wodotrysków, jednak wokół nich muszą być przestrzegane zalecenia sanitarne, szczególnie te dotyczące dystansu społecznego. Ostateczna decyzja o uruchomieniu należy do zarządcy tych urządzeń - mówi Grażyna Marczyńska.