Jest źle, a może być jeszcze gorzej

Opublikowano:
Autor:

Jest źle, a może być jeszcze gorzej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Rosyjskie służby nadzoru weterynaryjnego w obawie wybuchu epidemii afrykańskiego pomoru świń, od stycznia nie wpuszczają unijnych transportów z wieprzowiną. Jak to wpływa na lokalny rynek? - Cena żywca jest naprawdę nieciekawa, bo zaledwie 4,20 zł. Niestety zarówno pasze, jak i zboża nie tanieją. Taka produkcja jest już coraz bardziej nieopłacalna. Może jeszcze na dużych ilościach da się zarobić, ale na takich mniejszych, jak moja to już nie bardzo - stwierdza Piotr z gminy Jutrosin, który rocznie hoduje około 40 świń. Jak z sytuacją radzą sobie więksi hodowcy? - Nie jest łatwo. Dobijają nas coraz niższe ceny. Było już tak dobrze, bo po uboju płacili nawet po 7,30 zł za kilogram, a teraz mamy tylko 5,80 zł. Kto ma własne zboże i prosięta to jeszcze jakoś pociągnie ten interes, ale jak wszystko musi kupić, to kiepsko to widzę - mówi Henryk Kowalski, hodowca z Rogożewa, który ostawia rocznie 1.200 sztuk świń. Póki co, nie narzeka na brak chętnych na jego żywiec. - Mam dobry towar, za który dwaj przedsiębiorcy dobrze mi płacą i ich się trzymam. Nie mam żadnych problemów z płatnościami, więc dlaczego miałbym to zmieniać - zaznacza hodowca.

Co o sytuacji na rynku sądzi Piotr Walkowski z Wielkopolskiej Izby Rolniczej, Janusz Rodziewicz, prezes zarządu głównego Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy Polskich, Grzegorz Kubik, prezes Grupy Producenckiej Niemarzyn oraz Witold Choiński, prezes "Związku Polskie Mięso" można przeczytać w Życiu Rawicza.     

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE