Część firm musiała zamknąć na jakiś czas swoją działalność, inne funkcjonują w ograniczonym zakresie, ale są też takie, które - z powodu braku dochodów - zupełnie znikną z mapy gospodarczej powiatu.
W ciągu kilku ostatnich tygodni, od momentu wybuchu epidemii koronawirusa, w powiecie swoją działalność zawiesiło ponad 30 firm, blisko 20 zostało wykreślonych z rejestru działalności gospodarczych, ale przybyło też kilka nowych.
Są też takie, które dostosowały swoją produkcję do aktualnych potrzeb rynku. Podmioty gastronomiczne nastawiły się głównie na dowóz i starają się w ten sposób po prostu „przetrwać”, swoje produkty do domów dostarczają także kwiaciarnie, sklepy odzieżowe, a nawet rolnicy. Zakłady krawieckie szyją maseczki ochronne, a firmy reklamowe oferują materiały do zabezpieczania miejsc pracy. W najgorszej sytuacji są biura podróży, zakłady fryzjerskie i kosmetyczne oraz podmioty świadczące usługi transportowe związane z turystyką.
- Sytuacja jest ogólnie tragiczna - właśnie w tym okresie zwłaszcza, że zaraz zaczyna się sezon wakacji. (...) Do tego aktualnie mamy sezon wycieczek szkolnych, które już nie mogą się odbyć oraz przyszłe, które już wiemy, że się nie odbędą. Zaliczki zostały przelane do hoteli, firm transportowych, restauracji, muzeów, pilotów, przewodników itd., a nikt na obecną chwilę nie chce ich zwrócić i sugeruje zmianę terminu. - mówi Michał Cieślak, właściciel rawickiego biura podroży Globtur
MASOWYCH ZWOLNIEŃ NIE MA
- Negatywne skutki wirusa na pewno odczujemy, ale - póki co - nie jest źle. Stopa bezrobocia nie zmienia się w gwałtownie, nie mamy dużych zwolnień, ani także zapowiedzi żadnych zwolnień grupowych. Do tej pory niewiele przedsiębiorstw zdecydowało się na likwidację, sporo za to musiało zawiesić działalność ze względu na obowiązujące przepisy - zaznacza Sławomir Wasilewski, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Rawiczu.
Tomasz Cieślak, prezes RAWAGu
- Zauważamy nieznaczny na ten moment spadek zamówień na kolejne miesiące, co przekłada się na konieczność dostosowania naszej pracy do wymogów rynku. Nie planujemy na ten moment przestojów w produkcji, ale będziemy korzystać z możliwości przesuwania pracowników pomiędzy wydziałami, szczególnie z obszarów, gdzie spadek zapotrzebowania na nasze produkty będzie najbardziej widoczny.
