JUTROSIN. Po kilku tygodniach na ulice miasta wróciły kosze na śmieci, ale jak informuje sekretarz gminy - Paulina Drozdowska, jest ich mniejsza ilość.
- Czasowo zostały one zdjęte, ponieważ wymagały gruntownego czyszczenia z uwagi na zalegające w nich odpady domowe - głównie resztki żywności, które podrzucali mieszkańcy - tłumaczy sekretarz gminy. A tego robić nie wolno. Urzędniczka przypomina, że każdy mieszkaniec zobowiązany jest złożyć do Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego deklarację odbioru odpadów komunalnych z posesji, segregować śmieci oraz wyposażyć posesję w pojemnik na odpady zmieszane i oddzielny na bioodpady.
Paulina Drozdowska podkreśla, że kosze uliczne mają służyć wyłącznie przechodniom. Są one regularnie opróżniane, m.in. przez pracowników gospodarczych gminy. - Niestety są oni bezradni w walce z bezmyślnym zachowaniem ludzi. Zamienianie ulic naszego miasta w jedno wielkie śmietnisko na pewno nie poprawi jego wizerunku, a co więcej, niszczy wszystkie wysiłki, które są czynione na rzecz utrzymania czystości - podkreśla sekretarz gminy. - Zadbajmy o to, aby w naszym mieście było czysto i estetycznie - apeluje Paulina Drozdowska.
CZYTAJ TAKŻE: Drive-thru w Rawiczu. Zapisy od środy. W jaki sposób się zarejestrować?