Pierwszy sparing Orli w Dębnie Polskim. Goli nie brakowało

Opublikowano:
Autor:

Pierwszy sparing Orli w Dębnie Polskim. Goli nie brakowało - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

W piątkowe popołudnie Pelikan Dębno Polskie podejmował Orlę Jutrosin. Dla gospodarzy było to drugie towarzyskie starcie, dla przyjezdnych - pierwsze.

Drużyna gości pokazała charakter i wyszła na prowadzenie - za sprawą Marcina Jagodzińskiego. Wraz z upływem czasu gospodarze prezentowali się coraz lepiej. Podopieczni Łukasza Bojdo zdobyli pięć bramek i pewnie wygrali. Po dwa trafienia zanotowali: Patryk Biegała i Arkadiusz Wąchała. Gola zdobył także Wojciech Niedźwiecki, a mecz zakończył sie wynikiem 5:1.

- W pierwszej połowie brakowało nam szczęścia. Mogliśmy zdobyć jeszcze dwie bramki więcej, ale nie winię za to nikogo. Pod koniec meczu widać było, że brakowało sił, ale jestem zadowolony z zaangażowania chłopaków - powiedział po meczu trener Orli Michał Niestrawski - notabene debiutujący w tej roli.

- Cieszę się, że zagraliśmy z Orlą, z reaktywacji tego klubu i, że wrócili na mapę piłkarską. W pierwszej połowie grali z nami jak równy z równym - stwierdził Łukasz Bojdo, trener Pelikana, dodając, że w drugiej części meczu uwidoczniła się przewaga jego zespołu, wynikająca z dłuższego okresu przygotowań do startu ligi.

Jak występ swojej drużyny ocenił Łukasz Bojdo? - Podjęliśmy walkę, bo "podnieśliśmy się" ze stanu 0:1. Współpraca nowych zawodników: Marcina Paleja i Patryka Biegały czy starszych - dłużej z nami obecnych: Wojciecha Niedźwieckiego i Arka Wąchały przy bramkach, to tylko oklaski i czekać na ligę. Jeśli tak wszystko będzie nam wychodzić, będę miał straszny ból głowy przy wyborze zawodników do składu na mecze ligowe - dodał Łukasz Bojdo. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE