W ostatnich tygodniach piłkarze ekip z powiatu rawickiego mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności.
RAWIA RAWICZ
27 lipca
W sobotnie przedpołudnie lepszy od rawickiej Rawii okazał się Orzeł Prusice (IV liga dolnośląska), który przy ul. Spokojnej pokonał gospodarzy - 2:1. Jedyną bramkę dla miejscowych zdobył Stanisław Kołeczko. Po faulu na zawodniku Rawii w polu karnym, skutecznie wykonał "jedenastkę".
31 lipca
W przedostatnim spotkaniu sparingowym Rawia przegrała na wyjeździe z LKS Sokół Wielka Lipa. Szwankowała forma strzelecka. Rawiczanie nie znaleźli sposobu na pokonanie bramkarza gospodarzy. Goście ulegli wysoko, bo aż 0:5.
3 sierpnia
W minioną sobotę Rawia udała się do Chwałkowa. Podopieczni Jerzego Radojewskiego byli podejmowani przez miejscowego Sokoła. Rawicki zespół spotkanie rozpoczął bardzo dobrze i przez długi czas dominował. Pierwszą bramkę dla przyjezdnych zdobył Michał Skrzypczak, który w 30. minucie umiejętnym strzałem pokonał goalkeepera zespołu z Chwałkowa. W drugiej połowie gospodarze meczu szybko się odbudowali i zdobyli dwa gole. Piłkarze Radojewskiego nie powiedzieli jednak ostatniego słowa. Walczyli o kolejną bramkę. W 75. minucie zdobył ją Stanisław Kołeczko. Wszystko wskazywało na to, że remis utrzyma się do ostatniego gwizdka sędziego. Ekipa Sokoła grała jednak ambitnie i pod koniec sparingu strzeliła bramkę na 3:2.
SPARTA MIEJSKA GÓRKA
27 lipca
Mecze sparingowe rozgrywała również ekipa Mariusza Frąckowiaka, przygotowująca się do rozgrywek klasy okręgowej. Miejskogórecka Sparta była gospodarzem spotkania z Baryczą Milicz. W meczu padł remis 2:2. Bramki na konto Sparty zdobyli: Zbigniew Rak oraz Edwin Marchewka. Pierwszy, pokonał goalkeepera gości precyzyjnym uderzeniem tuż po wrzutce Marcina Hądzlika. Natomiast, drugi pewnie wykorzystał „jedenastkę”, którą sędzia podyktował po zagraniu ręką zawodnika milickiej Baryczy w polu karnym.
31 lipca
Wynikiem 2:0 zakończyło się środowe spotkanie, pomiędzy miejskogórecką Spartą a Awdańcem Pakosław. Podopieczni Mariusza Frąckowiaka zanotowali trzecie zwycięstwo z rzędu. Ekipa „znad Balatonu” dominowała. Ich gra była składna, a akcje, którymi się popisywali, dobrze wykonywane i przemyślane. Zdobywcami bramek byli: Mateusz Świątek oraz Wiktor Marchewka.
- Graliśmy z bardzo dobrą drużyną, która w poprzednim sezonie, szczególnie w rundzie wiosennej, praktycznie do ostatniej kolejki walczyła o awans do wyższej ligi - podkreślał po meczu trener Awdańca Pakosław, Adam Waresiak.
3 sierpnia
Rywal z wyższej półki zagościł w Miejskiej Górce. Do miasta nad Balatonem przyjechała ekipa Orli Wąsosz. Drużyna z województwa dolnośląskiego gra w czwartej lidze. Przyjezdni zaprezentowali się lepiej. Zwyciężyli 2:0.
- Czwarta liga przyjechała, więc troszeczkę inne granie. (…) No cóż, bramki straciliśmy po naszych błędach. Mimo tego, sparing uważam za udany i bardzo pożyteczny - powiedział trener Sparty Miejska Górka, Mariusz Frąckowiak.
8 sierpnia
Sparta Miejska Górka na własnym obiekcie podejmowała Wartę Śrem. W czwartkowym spotkaniu lepsi okazali się miejscowi, którzy pokonali śremską ekipę - 4:3. Bramki dla gospodarzy zdobyli: Kacper Zimny, Edwin Marchewka, Mateusz Świątek, a także Paweł Kowalski.
AWDANIEC PAKOSŁAW
3 sierpnia
Pakosławski zespół podejmował drużynę Komety Krzelów. W spotkaniu padł remis 4:4. Zdobywcą wszystkich czterech bramek dla gospodarzy był Karol Deka.
6 sierpnia
Ekipa z Milicza zameldowała się w Pakosławiu. W dobrej formie strzeleckiej utrzymuje się napastnik Awdańca - Karol Deka. Dwukrotnie znalazł receptę na pokonanie bramkarza przyjezdnych. Ostatecznie, spotkanie zakończyło się remisem 2:2.