Raport po tegorocznych żniwach. Choć na początku roku nie zapowiadały się dobrze, a synoptycy straszyli suszą stulecia, okazało się, że tegoroczne plony są zaskakująco dobre. - Nie możemy narzekać - uważa Piotr, jutrosiński rolnik.
Rolnicy z naszego terenu po raz kolejny „postawili” na pszenżyto ozime, które posiali na powierzchni ponad 5.000 hektarów.
Ze statystyk Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego wynika, że najlepiej plonowała pszenica ozima - 5,63 tony z hektara. - Widać wyraźny wzrost zainteresowania rolników siewem zbóż ozimych. Według naszych szacunków, jest to wzrost o około 5-10% w stosunku do roku 2019. Jest to racjonalna decyzja wielu rolników wynikająca z tego, że zboża ozime są stabilniejsze pod względem plonu w porównaniu z jarymi - mówi Ryszard Bijak z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Specjalista potwierdza opinię, jakoby rok 2020 był korzystnym, a na pewno lepszym rokiem dla rawickich rolników niż 2019.
- Wynika to przede wszystkim z korzystniejszego dla zbóż i rzepaku rozkładu opadów i temperatury. W roku 2019 ubogim pod względem opadów był szczególnie miesiąc czerwiec. Spadło w tym miesiącu 11 mm deszczu - według notowań stacji meteorologicznej w Gołaszynie. Brakowi wody towarzyszyła bardzo wysoka temperatura. Średnia dla miesiąca wyniosła 22,9 stopni C przy notowaniach najwyższej temperatury wynoszącej blisko 38 stopni. To spowodowało że wiele roślin, zwłaszcza posianych na glebach lekkich zaschło i nie wykształciło prawidłowo ziarna - wspomina Ryszard Bijak.
Inaczej było w roku bieżącym. Niskie opady, na poziome 4 mm zanotowano w kwietniu. I jak twierdzi Ryszard Bijak, istniało wówczas realne zagrożenie słabych wschodów zbóż jarych. - Zdecydowanie lepiej było w maju, kiedy opady wyniosły 58,2 mm i czerwcu z opadami na poziomie 64,6 mm, a więc w okresie kształtowania się ziarna. Niższe też były temperatury. To spowodowało, że plony zbóż są zdecydowanie wyższe. Szacujemy, że średnio jest to wzrost o 10 do 20% w stosunku do roku 2019. Szczególnie wzrost plonu widoczny jest w uprawach rzepaku ozimego. Tu zwyżka plonu sięga blisko 90% - podkreśla Ryszard Bijak.
Ubiegłoroczny raport żniwny czytaj TUTAJ
