Na jutro, 21 października, zapowiedziano kolejny protest rawickich rolników.
Zbiórkę zaplanowano na parkingu przy klasztorze na Goruszkach o godz. 9.45. - Na zbiórce, ze względu na obostrzenia każdy zostaje w swoim ciągniku. Nie używamy żółtych sygnałów świetlnych i bezwzględnie stosujemy się do zaleceń policji. Obowiązkowo każdy uczestnik musi mieć maseczkę oraz trójkąt ostrzegawczy - podkreśla Arkadiusz Kozica, współorganizator protestu.
Z Karolinek o godz. 10.00 rolnicy wyjadą ciągnikami rolniczymi drogą krajową nr 36 w kierunku Sobiałkowa. Tam kawalkada pojazdów zawróci wokół stawu i przez Sarnówkę pojedzie do ronda im. Jerzego Zelka w Rawiczu, po czym rolnicy mają się rozjechać w kierunku swoich domów.
- Nie chcemy utrudniać ruchu, dlatego zamierzamy przejechać całą trasę w normalnym tempie - zaznacza Arkadiusz Kozica. Przypomina, że rolnicy protestują przeciwko zmianom w ustawie o ochronie zwierząt.
- Musimy walczyć o swoje interesy, a nie siedzieć przed telewizorem z założonymi rękami i narzekać. Chcemy pokazać osobom spoza branży, a przede wszystkim politykom, że nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt nadal jest źle przygotowana - mało tego - dzieli rolników na lepszych i gorszych - zaznacza Arkadiusz Kozica.
O poprzednim proteście czytaj TUTAJ