W piątek na własnym obiekcie grali piłkarze Sparty Miejska Górka. Dziś rywalizowali zawodnicy Rawii, Pelikana Dębno Polskie i Awdańca Pakosław.
Sparta Miejska Górka podejmowała piątoligowego Piasta Kobylin. W meczu padł remis 2:2. Bramki dla ekipy znad Balatonu zdobyli: Paweł Kowalski (po prostopadłym podaniu i akcji sam na sam z bramkarzem) i Damian Gmerek z rzutu wolnego. - W pierwszej połowie rywalizowaliśmy jak równy z równym, w drugiej - goście przeważali - powiedział po meczu trener Sparty Mariusz Frąckowiak.
Dziś do Sułowa udała się drużyna Rawii Walbet Rawicz. Bramki dla gości zdobyli Piotr Robak i Patryk Wawrzyniak. Ekipa z województwa dolnośląskiego z klasy okręgowej zanotowała trzy trafienia i wygrała w sparingu.
Pelikan Dębno Polskie podejmował czwartoligową Orlę Wąsosz. Wygrali gospodarze 1:0. Bramkę, po wrzucie z autu Piotra Wawrzyniaka, zdobył Bartosz Chociaj w 10. minucie. Przyjezdni mieli rzut karny, ale egzekutor spudłował. Trener Łukasz Bojdo miał do dyspozycji 20 zawodników, którzy zameldowali się na placu gry. - Zagraliśmy dobry mecz - stwierdził po meczu szkoleniowiec gospodarzy. Dodał, że najbliższy mecz zaplanowano już na piątek z Orlą Jutrosin.
Awdaniec Pakosław podejmował Zjednoczonych Pudliszki, występujących w klasie okręgowej. Gospodarze przystąpili do spotkania w jedenastu. Trener Adam Waresiak nie mógł przeprowadzić żadnej zmiany. Jego podopieczni zaprezentowali się jednak z dobrej strony. Dwie bramki zdobył Karol Deka. Napastnik dołożył też asystę przy golu Pawła Zimnego. - Mam nadzieję, że dalej będziemy grali i angażowali się na boisku jak dziś - powiedział Adam Waresiak.
Zdjęcia ze sparingu Awdańca w galerii.
Czytaj także o zasadach przed drugą turą wyborów prezydenckich - TUTAJ