W środę, 7 października rolnicy w całej Polsce wyjechali ciągnikami na drogi. Chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
W naszym powiecie przejazd odbył się na drodze nr 36. Prawie setka ciagników wyruszyła spod klasztoru w Karolinkach w kierunku Dłoni. Maszyny wyjechały na drogę publiczną z zachowaniem przepisów drogowych, w kolumnach po pięć pojazdów, jednak i tak utworzył się ogromny korek.
- Nie chcemy utrudniać ruchu drogowego, wiec pojedziemy tak, jak nam sygnalizowała policja, w takim tempie na jakie pozwalają ciągniki - mówił przed wyruszeniem w drogę Łukasz Rojda, przewodniczący Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Rawiczu.
Przejazd trwał ponad godzinę, nad jego przebiegiem czuwała policja.
Już w najblizszy wtorek, 13 października rolnicy z powiatu rawickiego wybierają sie na ogólnopolski protest do Warszawy.
- Chcemy zaznaczyc naszą obecność i zwrócić się do senatorów. którzy w tym czasie będą głosowali tą ustawę -mówi Łukasz Rojda i dodaje: - Jeżeli ustawa przejdzie, to tylko prezydent może nas uratować. Jeżeli tego nie zrobi, to tak się zmobilizujemy, że będzie Armagedon.