Dotychczasowy zawodnik SpecHouse PSŻ Poznań - Marcel Kajzer - po trzech latach jazdy dla tamtejszego klubu zmienia barwy i powraca " do domu". 30-latek ponownie założy plastron z Niedźwiadkiem i będzie reprezentował barwy rawicko - leszczyńskiej drużyny.
Marcel Kajzer swoje pierwsze kroki stawiał w rawickim klubie jako 16-sto latek. Później swoich szans próbował w innych klubach m.in. w Rybniku, Krakowie, czy Ostrowie Wielkopolskim. Po tej eskapadzie ponownie wrócił do Rawicza jako 24-latek i reprezentował barwy miejscowego klubu.
W chwili reaktywacji żużla w stolicy Wielkopolski zdecydował się startować razem z drużyną z Poznania. U skorpionów spędził ostatnie 3 lata. W obecnym sezonie PSŻ jechało już dwa mecze, jednak w żadnym na torze nie zaprezentował się Kajzer.
Po wspólnych rozmowach z zarządem, trenerem i zawodnikiem, zapadła decyzja o wypożyczeniu Kajzera na ten sezon do Metalika Recicling Kolejarza Rawicz.
Będąc w Poznaniu przez trzy lata, spotkało mnie dużo miłych i dobrych momentów - zwłaszcza mój dobry sezon 2018. Jednak w sporcie, tak jak i w związku czy w rodzinie, czasami nie układa się tak, jak byśmy tego chcieli i nie doszukujmy się tu winnych. Dlatego wspólnie z klubem doszliśmy do obopólnego wniosku, że potrzebna nam jest przerwa i taka właśnie dziś nastąpiła. Chcę, abyście wiedzieli, że żadna ze stron nie czuje wobec siebie jakiegokolwiek żalu i urazy. To tak jak we wspomnianej rodzinie. Na ogół jest wesoło, ale zdarzają się też smutki. Relacje z poznańskimi włodarzami „Skorpionów” zawsze były, są i - mam nadzieję - będą pozytywne i koleżeńskie. Nadal czuję jednak, iż w klubie z Warmińskiej zawsze będę mile widziany Zresztą wiem, że mają w Poznaniu na mnie jeszcze pewien „plan” na przyszłość, który - nie ukrywam - jest ciekawy. Chcę, byście jednak wiedzieli , że nie mówię Wam „żegnajcie”, a „do zobaczenia” - przekazuje swoim kibicom Marcel Kajzer
