reklama
reklama

W świecie naturalnych kosmetyków

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

W świecie naturalnych kosmetyków - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kobieta i dziecko JUTROSIN / Wiktoria Kasperczak własnoręcznie przygotowuje dla rodziny i znajomych naturalne kosmetyki - mydełka oraz sole i kule do kąpieli. - Stało się to w ostatnim czasie moją pasją - przyznaje 22-letnia mieszkanka Grąbkowa.
reklama

Przygodę z naturalnymi produktami Wiktoria Kasperczak rozpoczęła kilka miesięcy temu. Zaczęło się od... kalendarza. - Pomysł wziął się spontanicznie. Dostałam kalendarz na nowy rok z naturalnymi mydłami i przeglądając go... „zapaliła mi się lampka”, że może warto spróbować czegoś takiego - tym bardziej, że naturalne produkty, w tym kosmetyki, są w ostatnim czasie na topie - stwierdza 22-latka. Od pomysłu przeszła do czynu i tak powstają, m.in. mydlane arcydzieła.

Do działania, jak twierdzi Wiktoria Kasperczak, od samego początku najbardziej motywuje ją babcia. - To dzięki jej wsparciu odważyłam się w ogóle spróbować - śmieje się. Przyznaje, że to babcia była też jedną z pierwszych testerek jej produktów.

Na razie wszystko robię hobbystycznie i bardzo się cieszę, że moimi produktami sprawiam komuś radość. Może z czasem założę własną firmę… - marzy Wiktoria Kasperczak.

Stawia na naturę

Przyznaje, że czasem czuje się, jak dziecko w piaskownicy. - Przygotowuję masę, którą przekładam do ozdobnych foremek i tak powstają mydlane różyczki i aniołki - śmieje się. Dodaje, że stosowane dotychczas kosmetyki przez członków jej rodziny wysuszały im skórę, a nawet podrażniały i uczulały. - Teraz moi najbliżsi nie mają z nią problemów. Normalne kosmetyki muszą pięknie pachnieć i jeszcze być dobrze zakonserwowane, by długo było ważne. Smutne jest to, że na przykład oleje tłoczone na zimno są zastępowane parafiną, bo jest tania. Ciekła parafina, oleje mineralne tworzą filtr, który uniemożliwia skórze oddychanie i powstaje środowisko korzystne dla rozwoju bakterii beztlenowych - podkreśla 22-latka, która już sporo na temat produkcji naturalnych preparatów wie. 

W domowym „laboratorium”

Mieszkanka Grąbkowa inspiracji szuka głównie w internecie.

Bardzo dużo wiedzy czerpię z różnych blogów. Obejrzałam bardzo dużo filmików na youtube oraz dodałam się do kilku grupek na facebooku, gdzie z innymi osobami konsultuję zarówno swoje błędy, jak i dzielę się swoją wiedzą - zaznacza Wiktoria Kasperczak.

Jak podkreśla, sama uczy się na błędach w swoim małym „laboratorium”. - Póki co, stanowi je... kuchnia, gdzie rozkładam sobie wszystkie moje pudełka z najpotrzebniejszymi rzeczami i działam. Czasami przeszkadzam domownikom, którzy mają ochotę przygotować sobie coś do jedzenia, dlatego z czasem może uda mi się wygospodarować jakiś kącik na prawdziwe małe „laboratorium” - podkreśla. 

Przyznaje, że stworzenie w domu ekologicznego mydła czy soli, to nie tylko sposób na zdrową i naturalną pielęgnację. - To przede wszystkim własna kreatywność. Nie potrzeba do tego wielkiego laboratorium ani ukończonych studiów z chemii. Wystarczą naturalne produkty, które są wokół nas i chęć do przeprowadzenia kilku eksperymentów - zaznacza. 

Mydlane cuda

Mydełka Wiktoria Kasperczak robi na podstawie dobrych jakościowo baz mydlanych. Do tego dodaje naturalnych olejków eterycznych, a do ich barwienia używa naturalnych składników. - Z czasem troszeczkę jaśnieją - tracą intensywność kolorów, ale to jest właściwie jedyny minus domowych mydełek. By nadać im odpowiednie kształty używam silikonowych form. Po prostu, w mojej kuchni zamiast muffinek powstają mydełka. Pełną gamę półproduktów do produkcji domowych kosmetyków znajdziemy w specjalistycznych sklepach internetowych, jednak wiele preparatów z powodzeniem stworzymy z tego, co znajdziemy w domu i pobliskim sklepie spożywczym - przekonuje Wiktoria Kasperczak. 

Relaksujące kule do kąpieli

Hitem jej „produkcji” są musujące kule do kąpieli. - Do ich wykonania potrzebuję sodę oczyszczoną, kwas cytrynowy, skrobię ziemniaczaną i masło shea - wymienia. - Najpierw mieszam wszystkie składniki aż powstaje lekko mokry piasek. Wtedy można do tego dodać barwnik. Ja używam spożywczego w proszku, takiego do barwienia pisanek lub kremów. Taką masę spryskuję delikatnie wodą, hydroaltem lub alkoholem i mieszam do uzyskania masy, którą da się formować. Bardzo trudno wyczuć moment, kiedy masa jest odpowiednia. Jak damy za dużo wody to masa zaczyna nam rosnąć i pęcznieć. Jak będzie za sucha, to kule szybko się zaczną osypywać, albo od razu rozpadną się w rękach przy wyjęciu z formy. Kule muszą być też od razu zapakowane w folię, żeby nie popękały - mówi 22-latka. Według niej, ciepła kąpiel z taką kulą jest najlepszym sposobem na oderwanie się od codzienności, problemów i obowiązków. - Robię również sól do relaksu nóg, którą wszyscy chętnie używają, by wieczorem wymoczyć swoje nogi, zwłaszcza po ciężkim i pracowitym dniu - dodaje.

Pudełka pełne „skarbów”

Swoim produktom Wiktoria Kasperczak nadaje piękną oprawę. Zanim obdaruje nimi kogoś bliskiego przygotowuje, m.in. pudełko pełne „skarbów”. - Tak nazywam zestaw małych naturalnych mydełek w różnych kształtach, kulek i soli do kąpieli. Do tego dorzucam słodycze, balony, a nawet maskotki z osobistym haftem, których wykonaniem zajmuje się z kolei moja siostra bliźniaczka Roksana, która razem z mamą prowadzą zakład krawiecki. Ale tak naprawdę do każdego pudełka podchodzę indywidualnie, spełniając oczekiwania obdarowywanego - podkreśla. 

Będą jeszcze świece?

Na robieniu mydełek i preparatów do kąpieli Wiktoria Kasperczak nie zamierza poprzestać. - W planach mam jeszcze robienie świec, naturalnych kremów i peelingów do skóry. Najpierw jednak muszę zgłębić ten temat, by wszystkie produkty spełniały moje oczekiwania i oczywiście były w pełni naturalne - zaznacza mieszkanka Grąbkowa, której kosmetyczne dzieła można oglądać na jej profilu na facebooku. Póki co, skupia się na ukończeniu studiów na profilu logistycznym w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Lesznie.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama