reklama
reklama

Sparta Miejska Górka bez punktów [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Red Box klasa okręgowa grupa V. Rundę rewanżową rozpoczęła Sparta Miejska Górka. Do miasta nad Balatonem przyjechała ekipa Phytopharm Klęka.
reklama

Jesienią podopieczni Mariusza Frąckowiaka wygrali na wyjeździe z ekipą z powiatu średzkiego 1:0. Strzelcem decydującej bramki był Damian Gmerek. Po wczorajszym meczu obu ekip, w doskonałych humorach do domu wracali zawodnicy z Klęki.

W pierwszej połowie spartanie kilkukrotnie byli łapani na pozycji spalonej. Raz jednak - zgodnie z przepisami - spod opieki defensorów "urwał" się Paweł Kowalski. Przejął piłkę, zagraną z głębi pola przez Łukasza Kaczmarka i strzałem z bliska pokonał bramkarza rywali. 

Przyjezdni długo nie mogli znaleźć recepty na pokonanie Kacpra Tomkiewicza. Ta sztuka udała się im w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Akcja gości rozpoczęła się od niefortunnego podania do własnego bramkarza. Ten, w pojedynku biegowym z jednym z gospodarzy, posłał piłkę do przodu. Przyjezdni szybko przenieśli akcję w pole karne gospodarzy, a Hubert Łukaszczyk strzelił bramkę wyrównującą. - W pierwszej połowie mieliśmy sporo sytuacji do zdobycia bramki. Mieliśmy dogodne szanse na 2-3:0. Myślę, że wtedy mecz byśmy zamknęli - ocenił Mariusz Frąckowiak, trener Sparty. 

Czytaj także: Futsal Rawicz podejmował Futsal Gostyń

Po przerwie gra Sparty rozsypała się. Akcje miejscowych były chaotyczne, a strzały - nieprecyzyjne. Jeden z błędów obrony spartan, wykorzystali natomiast przyjezdni. Igor Skrzypczak, który w drugiej części meczu zmienił Kacpra Tomkiewicza, wyjął piłkę z siatki po strzale Huberta Łukaszczyka. Mimo prób gospodarzy, więcej goli w meczu nie padło. Trzy punkty powędrowały na konto ekipy z Klęki. 

W szatni sobie powiedzielismy, że na drugą połowę wychodzimy "z zębem", z zaangażowaniem. Niestety, na słowach tylko stanęło, nie było tego widać. Zagraliśmy słabo drugą połowę - przyznał Mariusz Frąckowiak. - Przed nami jeszcze sporo spotkań. Nie ma co się załamywać, tylko wyciągnąć wnioski. Chcemy zbierać punkty, by bezpiecznie się utrzymać i patrzeć w przyszłość z optymizmem - podsumował trener gospodarzy.

Sparta Miejska Górka - GTS Phytopharm Klęka 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Paweł Kowalski (21'), 1:1 - Hubert Łukaszczyk (45'+1) , 1:2 - Hubert Łukaszczyk (68')
Skład Sparty: Tomkiewicz (60' I. Skrzypczak) - Rak, Hądzlik, Niedźwiedź, Siecla (64' Łysiak), Adamiak (86' Malchrzycki), Zimny, Gmerek (70' Marchewka), Durczewski (68' Nowak), Kowalski, Kaczmarek (79' Szafrański)

Czytaj także: Zwycięstwo piłkarskiej Rawii

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama