reklama
reklama

„Andrzejówka” chce pomagać. W Pakosławiu powstała fundacja

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Fundacja "Andrzejówka"

„Andrzejówka” chce pomagać. W Pakosławiu powstała fundacja  - Zdjęcie główne

Członkowie fundacji | foto Fundacja "Andrzejówka"

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Kilka tygodni temu powstała tu „Andrzejówka” - fundacja, której celem jest pomaganie potrzebującym. - Powstała ona z wewnętrznego przekonania, że taka fundacja jest bardzo potrzebna. W otoczeniu każdego z nas jest wiele osób, które bardzo potrzebują wsparcia - podkreśla Iwona Plewa, prezes organizacji
reklama

Fundacja powstała w marcu z inicjatywy Mariusza Maćkowiaka, lokalnego przedsiębiorcy. To ku pamięci jego ojca - Andrzeja nazwano ją „Andrzejówką”. - Powstała ona z wewnętrznego przekonania, że taka fundacja jest bardzo potrzebna - uważa Iwona Plewa. - Z drugiej strony, powstała też w celu uregulowania spraw, które działy się tak naprawdę u nas od bardzo dawna. Pomaganie zawsze było nam bliskie, zarówno osobom, jak i lokalnym organizacjom. 

Fundacja "Andrzejówka". Komu chce pomagać? 

„Andrzejówka” działa non profit, co oznacza, że wszystkie pracujące w niej osoby robią to charytatywnie, a całość majątku fundacji przeznaczona jest na jej cele statutowe. Jak informuje Iwona Plewa jej głównym zadaniem będzie prowadzenie działalności charytatywnej na rzecz chorych dzieci i młodzieży, będących w trudnych warunkach materialnych lub zdrowotnych. - Chcemy nieść pomoc dzieciom niepełnosprawnym oraz placówkom zajmującym się rehabilitacją i leczeniem dzieci niepełnosprawnych - zwłaszcza tych nie dotowanych przez państwo. Będziemy starać się finansowo wspierać przewlekłe leczenie, rehabilitację i specjalistyczne operacje zarówno w kraju, jak i poza jego granicami - wylicza prezes fundacji. Dodaje, że są również otwarci na pomoc dla osób przewlekle chorych, samotnych i w trudnej sytuacji materialnej. Z myślą o nich chcą dofinansowywać usługi opiekuńczo-pielęgnacyjne. Jeśli zajdzie taka potrzeba udzielą pomocy społecznej również osobom starszym. - W otoczeniu każdego z nas jest wiele osób, które bardzo potrzebują pomocy. Nawet kilka takich organizacji, jak nasza, nie pomogą w rozwiązaniu wszystkich problemów. Uważam jednak, iż każdy kto ma możliwość pomagania innym, powinien to czynić - podkreśla Iwona Plewa. 

Iwona Plewa zachęca wszystkie potrzebujące osoby do kontaktu z fundacją. I jak zaznacza, nie ma na myśli tylko pomocy finansowej. - Chętnie zrobimy osobie starszej, chorej, bądź niepełnosprawnej zakupy. Jeśli zajdzie potrzeba, to umówimy wizytę lekarską i zawieziemy do lekarza, albo wykupimy w aptece leki. Czasami osoba starsza i samotna może zechcieć tylko z nami porozmawiać, co my z chęcią też uczynimy. W końcu jesteśmy po to, by pomagać! - zaznacza Iwona Plewa. 

Cały czas uczymy się i zbieramy doświadczenie, by nasza działalność była jak najefektywniejsza i najlepiej przekładała się na późniejsze korzyści dla całego społeczeństwa. Powstała ona z wewnętrznego przekonania o słuszności i potrzebie oraz chęci sformalizowania pomocy i wsparcia, które od zawsze była obecne w działaniach naszej firmy. Przez wiele lat współpracowaliśmy, m.in. z Domem Dziecka w Sułowie i Krośnicach. Dla ich podopiecznych organizowaliśmy wyjazdy do kina czy zawody sportowe i świąteczne paczki. Z niektórymi osobami stamtąd, które już osiągnęły pełnoletność i opuściły mury domu dziecka, mamy kontakt do dziś - mówi Iwona Plewa, prezes fundacji

Fundacja "Andrzejówka" szuka wolontariuszy

Pierwszą wolontariuszką w fundacji jest Oliwia Stachowska. Dlaczego? - Dlatego, że wiem, że warto jest pomagać. Twierdzę, że dobro zawsze z czasem do nas wraca. Cieszę się, że mogę pomóc osobom z naszych okolic. Uważam też, że powinni to robić tym bardziej młodzi ludzie, którzy mogą dużo zdziałać. Swoją osobą chcę pokazać, że razem z takimi ludźmi, jak pani Iwona i jej pozytywną energią nie ma dla nas rzeczy niemożliwych - uważa Oliwia Stachowska.

Wszystkie osoby zaangażowane w działalność „Andrzejówki” liczą, że dobrych dusz, które będą gotowe razem z nimi nieść pomoc i uśmiech dla innych, będzie więcej. - Naszym nieocenionym motorem jest Paulina Wróblewska, która w fundacji pełni funkcję nie tylko sekretarza, ale też skarbnika. Poza tym zapraszamy do współpracy każdego, kto chciałby poświęcić swój wolny czas na rzecz pomocy innym. Mamy nadzieję, że razem stworzymy zespół, którego celem będzie wspieranie chorych dzieci i młodzieży oraz osób starszych - dodaje Iwona Plewa.

Po śmierci taty postanowiłem, że ku jego pamięci powstanie fundacja. Tak też się stało. Tym samym, jest on obecny w sercach całej rodziny, a pamięć o nim jest ciągle żywa. Żyjemy tym i jest to dla nas bardzo ważne, ale przede wszystkim daje nam też siłę do działania. Fundacja została założona w marcu, więc dopiero zaczynamy szukać podopiecznych, których będziemy mogli wspierać. Mamy też mnóstwo pomysłów na różne akcje, które powoli będziemy wdrażać - podkreśla Mariusz Maćkowiak, fundator i założyciel fundacji

Z fundacją można się kontaktować pod numerem telefonu: 603/619-994 lub pisząc na e-maila: firma.mario@interia.pl.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama