reklama
reklama

Karol Świderski rozpoczął akcję #podbijamdlaMarty. Rawiczanie przystąpili do zadania

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: D. Bela/profil Karola Świderskiego na portalu społecznościowym

Karol Świderski rozpoczął akcję #podbijamdlaMarty. Rawiczanie przystąpili do zadania - Zdjęcie główne

foto D. Bela/profil Karola Świderskiego na portalu społecznościowym

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Piłkarz reprezentacji Polski i PAOK-u Saloniki Karol Świderski zapoczątkował akcję #podbijamdlaMarty. Do zadania przystąpili już rawiczanie.
reklama

- Marta to młoda kobieta, której życie wyceniono na 1.5 miliona złotych, które należy uzbierać do końca kwietnia. W domu czeka na Nią rodzina i 7-letni synek Mikołaj. Musimy jej pomóc! - napisał Karol Świderski na swoim profilu na portalu społecznościowym. W ramach akcji #podbijamdlaMarty nominował kluby oraz osoby indywidualne do wykonania prostego zadania.

Wyzwanie polega na podbiciu czegokolwiek, czymkolwiek w ilości 10 razy lub więcej. Na wykonanie zadania macie 24 h. Liczę na Waszą kreatywność. Następnie po wykonaniu zadania należy nominować kolejne osoby/grupy (dowolność, co do ilości). Czasu jest niewiele, więc każdy, kto zobaczy ten challenge, może go rozpocząć w swoim rejonie/środowisku, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o Marcie i jej pomogło - podkreśla wychowanek Rawii Rawicz.

Dla osoby, która wykona zadanie w sposób najbardziej kreatywny, jest przewidziana nagroda, ufundowana przez zawodnika.

Jak do tej pory, w akcji #podbijamdlaMarty wzięły już udział, m.in. orliki Rawii Rawicz oraz LPFA Rawicz

Marta Szymańska ma 34-lata. Wychowuje 7-letniego synka. Mieszkają w gminie Borek Wielkopolski. Kobieta cierpi z powodu chłoniaka śródpiersia. Dzielnie walczy z nowotworem złośliwym od października zeszłego roku.

Guza nie można usunąć operacyjnie, a ostatnio stał się aktywny i chemioodporny. Pojawiło się nowe ognisko zapalne. Lekarze dają jednak nadzieję, oferując mieszkance gminy Borek Wielkopolski terapię Car-T Cell - tzw. terapię ostatniej szansy. Niestety, ta metoda leczenia nie jest w Polsce refundowana, mimo że jest ostatnią nadzieją na pokonanie nowotworu. Jej koszt jest ogromny. Potrzeba około 1,5 miliona złotych. To niewyobrażalna kwota, ale wiele osób i organizacji ruszyło na pomoc, na początku głównie z powiatu gostyńskiego.

Została założona zbiórka na portalu siepomaga.pl, uruchomiono także grupę licytacyjną "Ratujemy życie Marty" (TUTAJ). Teraz do akcji pomocy dołączają także mieszkańcy powiatu rawickiego.

Więcej na portalu gostynska.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama