Red Box klasa okręgowa. Sparta Miejska Górka zanotowała siódme zwycięstwo w sezonie. W sobotę pokonała Koronę Wilkowice 3:0.
W pierwszej połowie do rzutów wolnych dwukrotnie podszedł Damian Gmerek. Po jednym ze strzałów, bramkarz z Wilkowic wybił piłkę przed siebie. Do futbolówki najszybciej dobiegł Michał Adamiak i pokonał golkipera rywali. Spartanie prowadzili do przerwy 1:0. - W szatni powiedzieliśmy sobie, żeby "ukłuć" na 2:0, żeby było spokojniej - powiedział po meczu Mariusz Frąckowiak, trener Sparty.
Już na początku drugiej części meczu, szkoleniowiec zdecydował o zmianie Łukasza Kaczmarka, uskarżającego się na drobną kontuzję. Na murawę wszedł Albert Szafrański. Zawodnik zanotował dublet i ustalił wynik spotkania. - Cieszę się, że z tyłu zagraliśmy na zero. Mogliśmy strzelić więcej bramek, bo przy wyniku 3:0 przeciwnik opadł już z sił, a my mieliśmy jeszcze parę okazji, ale do siatki nic więcej nie wpadło - podsumował trener gospodarzy.
Ekipa znad Balatonu zajmuje szóstą lokatę w tabeli Red Box klasy okręgowej. Do tej pory wywalczyła 22 punkty w piętnastu spotkaniach.
Sparta Miejska Górka - Korona Wilkowice 3:0 (1:0)
Skład Sparty: Skrzypczak - Rak, Hądzlik, Niedźwiedź, Siecla (89' Wysocki), Adamiak (85' Walkowiak), Łysiak (75' Przewoźny), Gmerek (80' W. Marchewka), Subera, Kowalski, Kaczmarek (46' Szafrański)
Czytaj także: Gol Piotra Robaka zapewnił zwycięstwo Rawii